Zmiany klimatyczne kosztują obecnie światową gospodarkę 1,6 proc. PKB, co odpowiada kwocie 1,2 biliona USD utraconych każdego roku, a do 2030 r. łączny koszt zmian klimatu i zanieczyszczenia powietrza wzrośnie do 3,2 proc. światowego PKB – uważają analitycy BofA Merrill Lynch, którzy raport poświęcony zmianom klimatu. Jednocześnie prognozują oni inwestycje w energetykę niskoemisyjną o wartości przynajmniej 13,5 bln USD do 2030 r.
Bank inwestycyjny Bank of America Merrill Lynch wydał raport analityczny poświęcony zmianom klimatu, ich skutkom, wpływowi na gospodarkę oraz możliwościom zapobiegania negatywnym zmianom. Autorzy starają się też przewidzieć perspektywy energetyki odnawialnej i zastanawiają się jakie będą efekty trwającego właśnie szczytu COP21.
Analitycy Bank of America Merrill Lynch zwracają uwagę, że 2015 jest najgorętszym rokiem od początku pomiarów temperatury w 1880 r. Jak piszą anomalie dotykają obecnie 10 proc. powierzchni Ziemi w porównaniu z poziomem 0,1 -0,2 proc. w latach 1951-1980. Jednocześnie zaznaczają oni , że poziom dwutlenku węgla w atmosferze jest najwyższe od 800 tysięcy lat.
Jak oszacowano w raporcie zmiany klimatyczne już dziś kosztują światową gospodarkę 1,6 proc. PKB, co odpowiada kwocie 1,2 biliona USD utraconych każdego roku. Do 2030 r. łączny koszt zmian klimatu i zanieczyszczenia powietrza wzrośnie do 3,2 proc, światowego PKB. . Jednocześnie autorzy opracowania piszą, że zmiany klimatyczne oraz gospodarka uzależniona od węgla prowadzą do 5 mln zgonów rocznie.
Jak napisano w raporcie ryzyka związane ze zmianą klimatu mogą sprawić, że globalnie portfele inwestycyjne mogą stracić 45 proc. swojej wartości do 2020 r., zaś inwestorzy mogą musieć pogodzić się ze spadkiem średniej rocznej stopy zwrotu o 26-138 proc. do 2050 r. Sektory gospodarki narażone na największe ryzyko długoterminowe to: rolnictwo, energetyka, usługi finansowe, usługi ubezpieczeniowe, a także podróże i turystyka.
Jednocześnie analitycy zwracają uwagę na szybki rozwój „czystych” technologii. – Energia odnawialna stanowiła prawie połowę nowych mocy energetycznych nowo dodanych w 2014 r. – piszą autorzy raportu podkreślając wysoki udział w tym wzroście kliku państw: Chin, USA, Japonii oraz Niemiec.
Autorzy raportu szacują, że energia odnawialna stanowić będzie 70-80 proc. nowo dodanych mocy energetycznych w latach 2015-2030. Według ich prognoz do 2030 r., energia pochodzącą ze źródeł niskoemisyjnych będzie odpowiadać za 60 proc. światowej mieszanki energetycznej, podczas gdy udział paliw kopalnych spadnie do 40 proc. Jednocześnie uważają oni, że węgiel stał się aktywem tracącym na znaczeniu, podczas gdy ropę i gaz czekają dalsze wzrosty w najbliższych 10-25 latach. Natomiast inwestycje w energię niskoemisyjną do 2030 r mają według ich szacunków sięgnąć przynajmniej 13,5 bln USD.
Według analityków Bank of America Merrill Lynch po szczycie COP21 możemy oczekiwać więcej niż po poprzednich, ponieważ zmiany klimatyczne są obecnie bardziej dotkliwe. Stanowią one także jeden z głównych tematów dla światowych przywódców. Przewidują oni, że COP21 może zaowocować porozumieniem dotyczącym światowego klimatu do roku 2030, ale zastrzegają jednak, że nie jest to pewne. W ich ocenie COP21 może doprowadzić do przyjęcia wiążących celów w zakresie mierzenia i raportowania wskaźników klimatycznych. Mogłoby to znacząco pomóc w dłuższej perspektywie, jako, że śledzenie postępu poszczególnych krajów może stać się łatwiejsze. Pozwoliłoby to także zmotywować konkretne kraje do przyspieszenia działań.
