Inwestorzy w odnawialne źródła energii (OZE) narzekają na brak dostępnego kredytowania. Banki wciąż z dużą rezerwą podchodzą do takich projektów.
Inwestorzy czekają na zmiany, które pomogą przyspieszyć rozwój OZE w Polsce. Wpływ na to mogą mieć m.in. regulacje klimatyczne Unii Europejskiej czy wzrost cen energii – donosi portal wnp.pl.
Banki czekają na zmiany w prawie, które zapewnia większą stabilność rynku OZE w kraju. Po ostatnich zapowiedziach rządu na ten temat, branża jednak widzi szansę na poprawę sytuacji, co daje nadzieję na lepsze finansowanie inwestycyjiw energetykę odnawialną – czytamy w portalu.
Jak tłumaczy w portalu Anna Żyła, główny ekolog BOŚ Banku, rozwój projektów w energetyce odnawialnej zależny jest przede wszystkim od rozstrzygnięcia aukcji ogłoszonych przez prezesa URE. Przypomnijmy, że październikowe aukcje z powodu zbyt małej liczby ofert zakończyły się bez rozstrzygnięcia, na wyniki listopadowych nadal czekamy.
Z brakiem dostępnego kredytowania zderzyli się inwestorzy, którzy złożyli swoje oferty w aukcjach w grudniu 2016 oraz w czerwcu 2017 r. Banki niechętnie podchodziły do udzielania kredytów, m.in. ze względu na oczekiwanie na nowelizację ustawy, która miała wdrożyć niezbędne zmiany systemu aukcyjnego.
Obecnie Ministerstwo Energii wdraża proces kolejnej nowelizacji ustawy o OZE, co powinno przyczynić się do dalszego zmniejszenia ryzyka prawnego. BOŚ i Bank PKO BP są zainteresowane udzielaniem kredytów na inwestycje w OZE. Z kolei przedstawiciele branży rysują obraz sytuacji znacznie mniej optymistycznie, zwracając uwagę na to, że wciąż bardzo trudno otrzymać od banków dofinansowanie na inwestycje w OZE – podaje wnp.pl.
ZOBACZ TAKŻE:
Rozwój OZE. Bez miedzi ani rusz
Fotowoltaika i jej optymalizacja. Rola trwałości materiałów i efektywności energetycznej
Rozwój OZE i elektromobilności. Jaką rolę ma do odegrania miedź?