Dla pełnego wykorzystania potencjału offshore w Polsce, niezbędne są równoległe inwestycje w modernizację i rozbudowę sieci energetycznych, a także systemów magazynowania i zarządzania energią. Morska energetyka wiatrowa ma być jednym z kluczowych kierunków modernizacji polskiego systemu energetycznego.
Bez sieci ani rusz
Bez sprawnych i wydajnych sieci energetycznych, energia elektryczna nie dotrze do jej odbiorców – bez względu na to czy będzie pochodziła z morskich farm wiatrowych, czy z innych źródeł odnawialnych. Intensywne inwestycje w modernizację oraz rozwój tego sektora wydają się więc nieuniknione, tym bardziej, że zgodnie z celami europejskiej polityki klimatycznej, udział źródeł odnawialnych w zużyciu finalnym energii brutto do 2030 roku powinien wynieść co najmniej 32%.
W tym kontekście, jednym z priorytetów w działaniach krajowych powinno być osiągnięcie poziomu tzw. okablowania sieci, porównywalnego do tego w państwach UE, tj. około 75% w sieciach średnich napięć (SN) i ok. 65% w przypadku sieci niskich napięć (nn). Ponadto, dla zapewnienia odpowiedniego bezpieczeństwa energetycznego Polski, stopień odtworzenia infrastruktury dystrybucji powinien zostać ustawiony na poziomie przeszło 1,4% rocznie w perspektywie minimum do 2025 roku, a więc powinien mieć bardziej intensywny charakter niż obecnie.
Czytaj też: Koszt osiągnięcia neutralności klimatycznej przez Polskę może wynieść nawet 206 mld euro
Planując inwestycje w rozwój infrastruktury energetycznej należy również wziąć pod uwagę możliwości aktywnego włączenia się Polski w jednolity, europejski rynek energii elektrycznej i gazu. O ile w kontekście gazu wychodzimy na znaczącą pozycję w Europie Środkowo-Wschodniej, to w przypadku energii elektrycznej sytuacja nie jest tak korzystna. Pomimo iż istnieją połączenia Krajowego Systemu Elektroenergetycznego z systemami energetycznymi Niemiec, Czech, Słowacji, Litwy oraz Szwecji, są to jednak połączenia pojedyncze, o niewielkim znaczeniu dla bilansu energetycznego Polski.
W tym kontekście warto również rozważyć utworzenie w rejonie Bałtyku transgranicznych inteligentnych sieci energetycznych, łączących morskie farmy wiatrowe z terenów Polski, Szwecji, Finlandii, Litwy, Łotwy, Estonii oraz Danii i Niemiec. Takie rozwiązanie w dłuższej perspektywie pozwoli zwiększyć efektywność produkcji i dystrybucji energii elektrycznej, a w efekcie ograniczyć koszty oraz stopień oddziaływania farm wiatrowych na innych użytkowników szlaków morskich, a także na środowisko naturalne. Korzyści są więc bezdyskusyjne. Dla ich osiągnięcia niezbędne są jednak współpraca oraz zaangażowanie w celu wypracowania i wdrożenia odpowiednich regulacji prawnych na szczeblu międzynarodowym, a w ślad za nimi inwestycji infrastrukturalnych.
Bezpieczeństwo zasobów
Dla zapewnienia stabilnego rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, a tym samym zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju, poza inwestycjami infrastrukturalnymi, konieczne jest także zapewnienie sektorowi offshore stabilnego dostępu do niezbędnych zasobów, takich jak przewidywalne źródła finansowania oraz surowce i materiały.
Zobacz również: Energetyka odnawialna. Największe farmy słoneczne i wiatrowe na świecie
W pierwszym kontekście rozwiązaniem mogłyby być tak zwane umowy zakupu energii elektrycznej (ang. Power Purchase Agreements, PPAs), czyli długoterminowe kontrakty na zakup energii odnawialnej w uzgodnionych ilościach i po cenach odpowiadających potrzebom wytwórcy i konsumenta. Umowy te zapewniają obu stronom nie tylko przejrzyste i stabilne zasady bieżącej współpracy, ale także pozwalają im świadomie zarządzać podażą i popytem energii w dłuższej perspektywie, a tym samym dopasowywać tempo rozwoju sektora offshore do realnych potrzeb rynkowych.
Drugą istotną kwestią jest bezpieczeństwo dostępu do surowców, niezbędnych do wdrażania coraz bardziej efektywnych i przyjaznych dla środowiska technologii. Jednym z materiałów kluczowych w tym aspekcie jest miedź, której nasz kraj jest jednym z wiodących producentów. Właściwości miedzi, takie jak: wysoka przewodność elektryczna, trwałość czy przetwarzalność (100% zdolność do recyclingu), sprawiają, że jest niezbędna dla nowoczesnej energetyki, bazującej na odnawialnych źródłach energii. Miedź jest bowiem powszechnie wykorzystywana do produkcji wszystkich istotnych elementów infrastruktury energetycznej ‒ przewodów i kabli, wysokosprawnych urządzeń przemysłowych, silników elektrycznych i transformatorów, generatorów czy baterii i systemów magazynowania energii.
Szacuje się, że wykorzystując doskonałą przewodność elektryczną miedzi, w ciągu następnych 10-20 lat w Europie będzie można zmniejszyć emisję CO2 o ponad 100 milionów ton rocznie. Zakładając, że w długofalowej perspektywie dążymy do budowania zeroemisyjnej gospodarki – miedź powinna być jej ważnym elementem.