BHP prognozuje, że do 2035 roku liczba samochodów elektrycznych na całym świecie wzrośnie do 140 mln.
Europa rozpoczęła intensywny proces odchodzenia od napędu spalinowego pojazdów, pomimo, że na całym świecie jest obecnie tylko około 1 miliona aut elektrycznych wobec łącznej liczby samochodów szacowanej na około 1,1 miliarda.
Balhuizen zwrócił uwagę, że do wyprodukowania samochodu elektrycznego potrzeba czterokrotnie więcej miedzi, niż do pojazdu z silnikiem spalinowym.
W jego ocenie wpłynie to na rynek miedzi, na którym podaż zacznie zmagać się ze wzrastającym popytem. – Zasoby największych kopalni miedzi na świecie wyczerpują się, a w ciągu ostatnich 20 lat nie odkryto żadnego większego złoża tego metalu – powiedział Arnoud Balhuizen.