Od ponad roku na 35 wieżowcach działa największa w kraju miejska elektrownia OZE. Władze wrocławskiej spółdzielni mieszkaniowej (Wrocław-Południe), wskazują że efekty pracy instalacji fotowoltaicznych przerosły ich początkowe oczekiwania.
Łączna moc źródeł to 739 kWp, a budowę wszystkich instalacji zakończono w grudniu 2017 r. Cała inwestycja kosztowała 4,2 mln zł i została w całości sfinansowana z ogólnopolskiego programu “Prosument”, który Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Produkowana na dachach energia w pierwszej kolejności jest wykorzystywana do zasilenia części wspólnych budynków, które zamieszkuje w sumie 15 tys. osób, a nadwyżki trafiają do sieci i są rozliczane w ramach systemu opustów, pomniejszając rachunki za energię pobieraną z sieci.
Funkcjonowanie instalacji fotowoltaicznych można śledzić na bieżąco na stronie spółdzielni mieszkaniowej. W ten sposób każdy mieszkaniec budynku zarządzanego przez spółdzielnię może sprawdzić, jak pracuje zamontowana na dachu instalacja i jakie przynosi korzyści.
Jak informuje portal Gramwzielone.pl Marek Dera z SM Wrocław-Południe, spłata rocznych rat preferencyjnej pożyczki odbywa się z oszczędności uzyskanych ze zmniejszenia rachunków za energię elektryczną o koszty wyprodukowanej energii z paneli PV, a dodatkowo własne źródła energii pozwoliły Spółdzielni znacząco uniezależnić się od wzrostu cen energii. Co podkreśla przedstawiciel spółdzielni – mieszkańcy nie odczują wzrostu cen energii elektrycznej, nawet jeżeli cena rynkowa wrośnie o 40 proc., to mieszkańcy spółdzielni odczują efektywnie finansowo podwyżkę w 10 proc. I informacji spółdzielni wynika, że planuje ona uruchomienie pomp ciepła, które zasilą cztery budynki i które będą zasilane energią pochodzącą również z fotowoltaiki.
Zobacz także:
