Najwyższa Izba Kontroli rozważa ponowną kontrolę dotyczącą branży OZE w Polsce. NIK będzie chciał się przyjrzeć barierom ograniczających rozwój OZE w naszym kraju.
Prezes NIK spotkał się z przedstawicielami Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. Podczas spotkania rozmawiano między inny innymi o barierach, które ograniczają rozwój OZE w Polsce.
Jak czytamy na stronie Najwyższej Izby Kontroli, przedstawiciele Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW) spotkali się z prezesem NIK, by rozmawiać o możliwościach, jakie daje dziś energetyka wiatrowa w zakresie transformacji energetycznej Polski. Punktem wyjścia dyskusji był niedawny raport NIK dotyczący zielonej energii. Izba ostrzegała w nim, że osiągnięcie przez Polskę założonego celu 15 proc. udziału energii ze źródeł odnawialnych w 2020 r. może być zagrożone.
CZYTAJ: Energetyka wiatrowa. Dlaczego warto na nią postawić?
Inspektorzy wskazywali m.in. na brak konsekwentnej polityki państwa wobec OZE, opóźnienia w wydawaniu przepisów wykonawczych oraz brak stabilnego i przyjaznego otoczenia prawnego dla inwestycji w energię ze źródeł odnawialnych. W konsekwencji nasz kraj może stanąć przed koniecznością transferu takiej energii z państw, które mają jej nadwyżkę. Koszt tego typu operacji oblicza się na 8 mld zł rocznie.
ZOBACZ: Alarmujący raport NIK. Osiągnięcie celu OZE na 2020 rok zagrożone
Eksperci branżowi przekonują, że zwiększanie udziału energii wiatrowej w ogólnym zużyciu energii obniży cenę prądu i tym samym przyczyni się do zwiększenia konkurencyjności naszej gospodarki. Pieniądze związane z wytwarzaniem takiej energii zostają w Polsce (chodzi zarówno o podatki, jak i o rozwój przemysłu produkującego poszczególne części wiatraków w naszym kraju). Zmienia się także nastawienie społeczeństwa do farm wiatrowych. Badania przeprowadzone przez PSEW pokazują, że 70 proc. Polaków nie jest przeciwna rozwojowi energetyki wiatrowej – czytamy na stronie internetowej.
W tej sytuacji Stowarzyszenie pracuje na rzecz poprawy przepisów i regulacji, by zwiększyć wykorzystanie energii wiatrowej w Polsce. Także NIK jest za usunięciem barier hamujących jej rozwój. A tych nie brakuje. Na przykład niemożliwe jest w Polsce stawianie najnowocześniejszych wiatraków, wykorzystywanych choćby w Niemczech, mimo że są one bardziej wydajne.
ZOBACZ: Magazynowanie energii niezbędne dla dalszego rozwoju polskiej energetyki
Po zapoznaniu się z informacjami przedstawionymi przez ekspertów PSEW prezes NIK rozważa przeprowadzenie kontroli doraźnej skoncentrowanej na funkcjonowaniu energetyki wiatrowej. Intencją Izby byłoby przygotowanie rekomendacji dotyczących zmian w prawie, które zabezpieczyłyby interesy państwa i obywateli, umożliwiając jednocześnie rozwój technologii wykorzystywanej z powodzeniem w wielu europejskich krajach.
ZOBACZ TAKŻE:
Innowacyjność w energetyce. Na co Polska powinna postawić, by poprawić konkurencyjność gospodarki?