To trzecie największe przedsięwzięcie branży energetycznej w Polsce
Jak pisaliśmy już na portalu leonardo-energy, w dniu 5 września br., PKN Orlen i PGE podpisały list intencyjny w sprawie współpracy dotyczącej offshore’u. Dzięki temu przedsięwzięciu obie spółki chcą sobie zapewnić wsparcie merytoryczne oraz naukowe, nie są tutaj priorytetem wspólne inwestycje. Każda ze spółek realizuje osobny projekt na morzu Bałtyckim. Współpraca firm ma na celu wygenerowanie impulsu nie tylko dla Orlenu i PGE, ale dla całego sektora offshore. Ważnym podkreślenia jest fakt, że kluczowym elementem ma tez być polski przemysł, dla którego te projekty mogą być kołem zamachowym. Polski offshore to wiec nie tylko energetyka, ale przede wszystkim narzędzie gospodarcze.
Morska Energetyka Wiatrowa. Polskie firmy mogą dostarczyć połowę komponentów dla offshore
Jak pisaliśmy, jest ponad 80 firm, które pracują dla morskiej energetyki wiatrowej, ale niestety nie w Polsce. Żeby uruchomić ten proces w kraju, potrzebna jest mobilizacja nie tylko inwestorów, ale potrzeba też dobrej i stabilnej regulacji. Jak mówił Wiceminister Energii Krzysztof Kubów – jest to duża inwestycja, która może pochłonąć nawet do 100 miliardów złotych i ME ma nadzieję, że pierwsze efekty inwestycji offshore będzie widać w okolicach 2025 roku. Dlatego, jak podkreślił Minister – należy na offshore nie tylko jako na projekt infrastrukturalny, ale projekt rozwojowy dla polskiej gospodarki.
Coraz więcej chętnych na wiatraki na polskim Bałtyku