W najbliższych latach będziemy chcieli mieć dodatkowe 2 GW energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych – zapowiedział w piątek minister energii Krzysztof Tchórzewski. Dodał, że większość powinna stanowić fotowoltaika, która – zdaniem ministra – pomoże uchronić nas przed blackoutem – czytamy na portalu wnp.pl.
Minister energii na kończącym się w piątek IV Ogólnopolskim Szczycie Gospodarczym w Siedlcach, że Polska nie chce i nie zamierza rezygnować z OZE. Jego zdaniem energię konwencjonalną może wspomóc bardziej fotowoltaika niż energia wiatrowa – podaje portal wnp.pl.
ZOBACZ TAKŻE: Magazynowanie energii. Istotny element wspierania przejścia na niskoemisyjny system energetyczny
Krzysztof Tchórzewski przypomniał też w obecnej perspektywie finansowej UE na wsparcie energetyki, gospodarki niskoemisyjnej mamy do wykorzystania 12 mld zł (8 mld na niskoemisyjną gospodarkę). Operatorem tych środków jest głównie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Minister podkreślił, że będziemy dążyć do tego, aby uzyskać dodatkowe 2 GW energii ze źródeł odnawialnych. Podkreślił, że taka moc zapewniłaby nam w najbliższych latach większe bezpieczeństwo dostaw prądu.
Warto dodać, że przewiduje się, że do 2030 roku zapotrzebowanie na prąd w Polsce zwiększy się aż o 1/3.
ZOBACZ TAKŻE:
Czy słońce rozgrzeje polską gospodarkę?
Raport ws. zmian klimatu. Jesteśmy blisko przekroczenia progu bezpieczeństwa