W lipcu 2017 roku Tesla wygrała przetarg na budowę magazynu energii o mocy 129 megawatów dla Australii Południowej. 1 grudnia został on oficjalnie oddany do użytku. Zbudowano go w rekordowo krótkim czasie. Dotychczasowy największy magazyn energii na świecie, może zgromadzić tylko 30 megawatów energii – podaje nextgazeta.pl.
Zapotrzebowanie na tak wielki magazyn energii ogłoszone zostało po wielkiej burzy w zeszłym roku, kiedy to doszło do ogromnych zniszczeń. Jak podaje portal orpa.pl na skutek potężnej burzy i wiatru wiejącego z prędkością ponad 120 km/h, uszkodzeniu uległa kluczowa infrastruktura energetyczna w Południowej Australii. 1,7 miliona osób zostało pozbawionych prądu, niektóre z gospodarstw nie miały ich przez kilka dni. Kolejne przerwy w dostawach energii miały miejsce na początku 2017 r. Z tego powodu australijski rząd postanowił zabezpieczyć się na wypadek zaistnienia podobnych zdarzeń w przyszłości.
Tesla zadeklarowała, że „zbuduje magazyn energii w 100 dni lub oddamy go za darmo” brzmiała jak chwyt marketingowy. Szanse na wybudowanie magazynu energii o takiej mocy i w takim terminie były stosunkowo niewielkie. Jednak Tesla podołała zadaniu – wylicza nextgazeta.pl.
Australia Południowa jest obecnie liderem w dziedzinie pozyskiwania energii z odnawialnych źródeł energii. Ponad 40 procent zużywanej energii elektrycznej w tym stanie pochodzi z wiatru. Dlatego tak ważne jest, aby gromadzić energię na wypadek braku odpowiednich możliwości pogodowych. System magazynowania energii działa jak wielka bateria. Gromadzi ją kiedy warunki sprzyjają produkcji większej mocy niż zapotrzebowanie. Nadwyżka jest wykorzystywana, podczas przestojów.
Projekt firmy Elona Muska jest największym na świecie magazynem energii wykorzystującym baterie litowo-jonowe. Według danych Tesli dostarczy elektryczność, wystarczającą do zasilenia ponad 30,000 gospodarstw domowych – czytamy na orpha.pl. Szacowany koszt inwestycji to 13 mln dolarów.
CZYTAJ TAKŻE:
Elon Musk pokazał elektryczną ciężarówkę. Ujawnił też cenę
Energia wiatrowa i jej konkurencyjność na hurtowych rynkach energii. Zobacz raport