Dostępność infrastruktury ładowania jest kluczowym elementem rozwoju elektromobilności, a korzystanie z samochodu elektrycznego w polskich realiach będzie mieć sens przede wszystkim wówczas, jeżeli będzie można bez problemu naładować go w nocy.
Dzięki nocnej taryfie koszty ładowania są najniższe, a naładowany w nocy samochód rano ma zasięg wystarczający do pokonania codziennego dystansu. Eksperci wskazują, że nocne ładowanie nie jest obciążeniem dla systemu elektroenergetycznego, ponieważ nocą występuje dolina zapotrzebowania na energię elektryczną, a poziom wykorzystania mocy wytwórczych jest niski. Naładowanie samochodu elektrycznego nocą nie stanowi przeszkody dla osoby, która dysponuje własnym garażem, natomiast problem pojawia się, kiedy właściciel mieszka w bloku, bez dostępu do dedykowanego miejsca postojowego – dotyczy to prawie połowy naszego społeczeństwa.
Hiszpańska grupa energetyczna zainwestuje w stacje ładownia
Obecne regulacje prawne – w tym ustawa o elektromobilności – nie adresują w pełni problemu ładowania nocnego dla osób nie posiadających dedykowanych miejsc postojowych z dostępem do energii elektrycznej. W ustawie jest jedynie zobowiązanie do instalowania w nowo budowanych budynkach mieszkaniowych przyłączy do stacji ładowania, dlatego, oprócz wspierania rozwoju infrastruktury ładowania szybkiego, zarówno w miastach, jak i przy trasach, istotnym wydają się rozwiązania regulacyjne dot. ładowania nocnego. Dzięki temu pojawi się dodatkowy impuls dla rozwoju elektromobilności w Polsce.