PKN ORLEN wytypował 150 stacji paliw, położonych zarówno w miastach jak i przy trasach tranzytowych, gdzie zainstalowane zostaną ładowarki. W pierwszym etapie pilotażu, do końca 2019 roku, zostanie uruchomionych około 50 szybkich punktów ładowania – czytamy w komunikacie prasowym. W pierwszym etapie projektu firma zamówi dwukrotnie więcej ładowarek niż planowała.
Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami PKN ORLEN nie przerzuci kosztów opłaty emisyjnej na kierowców i traktuje ją jako inwestycję wspierającą budowę rynku paliw alternatywnych.
– Doskonale zdajemy sobie sprawę ze zmian zachodzących na globalnym rynku i rosnącej popularności napędów alternatywnych. Nowe technologie i wszystko co wiąże się z budową innowacyjnej infrastruktury energetycznej to bardzo perspektywiczny biznes. Dla nas szczególnie ważne jest żeby od początku zająć w tym obszarze mocną pozycję, dlatego zdecydowaliśmy się na rozszerzenie programu pilotażowego i blisko dwukrotne zwiększenie liczby planowanych stacji– mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN, cytowany w komunikacie.
W ramach realizowanego projektu do 2019 roku kierowcy samochodów elektrycznych będą mieli możliwość przejechania całej Polski, ładując swoje pojazdy na stacjach ORLEN. Szybkie stacje ładowania o mocy 50 i 100 kW zostaną zrealizowane przez firmy wyłonione w finalizowanym właśnie postępowaniu przetargowym.
Planowane punkty ładowania będą obsługiwać wszystkie typy pojazdów elektrycznych oferowane na rynku europejskim. Wszystkie punkty zostaną wyposażone w dwa złącza do ładowania pojazdu prądem stałym, z wtyczką CHAdeMO oraz CCS, a także w złącze Typ 2 do ładowania pojazdu prądem przemiennym. Stacja szybkiego ładowania o mocy 50 kW po stronie prądu stałego, pozwala na naładowanie akumulatorów pojazdu elektrycznego z poziomu 20% do 80% pojemności w około 20-30 minut. Konkretne lokalizacje zostaną podane w dalszej części programu inwestycyjnego.
W ramach programu pilotażowego pierwsza ładowarka powstała już Płocku w pobliżu siedziby koncernu. Stacja ładowania o mocy 50 kW jest przeznaczona zarówno do pojazdów elektrycznych (EV), jak i hybrydowych (PHEV) i daje możliwość jednoczesnego ładowania 4 pojazdów. Moc dla każdego ze stanowisk jest dynamicznie przydzielana przez sterownik stacji w trakcie ładowania pojazdów, dzięki czemu możliwe będzie znaczne skrócenie jego czasu.
Konstrukcja modułowa urządzenia pozwala na ewentualną rozbudowę stacji ładowania DC aż do 150 kW w ramach tej samej obudowy. Obecnie inwestycja jest w fazie testów w najbliższym czasie sprawdzane będą między innymi rozwiązania z obszaru IT, funkcjonalność stacji, jej serwisowanie oraz bieżąca eksploatacja. W trzecim kwartale br. stacja zostanie udostępniona kierowcom, którzy na pierwszym etapie pilotażu prowadzonego przez Koncern będą mogli ładować samochody bezpłatnie. Wykonawcą stacji ładowania jest spółka ORLEN Serwis.
Wśród innych projektów związanych z paliwami alternatywnymi, na stacjach Grupy ORLEN działają już punkty ładowania samochodów elektrycznych Tesla w Polsce, na stacji ORLEN w Kostomłotach, Katowicach i Ciechocinku, oraz w Niemczech, w miejscowościach Grimmen w Meklemburgii-Pomorze Przednie i Uckerfelde w Branderburgii. W Czechach koncern także planuje rozwój sieci punktów ładowania dostępnych na stacjach Benzina. Obecnie działa tam jeden punkt, zlokalizowany w mieście Vrchlabi – czytamy w komunikacie.
Jak wylicza portal WysokieNapiecie.pl oprócz Orlenu swoją sieć rozwija także GreenWay – największy dostawca takich usług w Polsce, który do 2020 roku chce mieć łącznie 200 stacji ładowania samochodów elektrycznych. Pilotażowy projekt (12 ładowarek na trasie Trójmiasto-Warszawa) rozwija również Lotos. Do stawiania podobnych instalacji przygotowują się także koncerny energetyczne PGE (ma już pierwszy punkt w Łodzi), Tauron, Enea i Energa.
ZOBACZ TAKŻE:
Elektryczne auta napędzą rozwój infrastruktury
Raport: „E-mobilność: wizje i scenariusze rozwoju”
Samochody elektryczne. Zobacz raport