Wzrost cen energii elektrycznej negatywnie wpływa na ocenę ekonomiki użytkowania aut elektrycznych. Jednocześnie trzeba pamiętać, że z punktu widzenia właścicieli takiego samochodu najważniejsze jest to, ile będą płacić w miejscu parkowania nocnego – mówi Rafał Czyżewski, prezes GreenWay Polska w wywiadzie dla portalu wnp.pl.
Większość energii na potrzeby ładowania aut elektrycznych, a według analiz jest to nawet 70-80 proc., jest pobierana z gniazdek w garażach przydomowych, co oznacza, że kluczowe są ceny w taryfie G – mówi prezes GreenWay Polska dla portalu wnp.pl. Wskazuje też, że system kalkulacji taryf dystrybucyjnych jest niedostosowany do specyfiki rynku elektromobilności i stanowi istotną barierę jego rozwoju (wysokie opłaty za moc).
GreenWay Polska proponuje, żeby umożliwić operatorom stacji ładowania korzystanie z taryfy G, dedykowanej gospodarstwom domowym, w której nie ma opłat za moc zamówioną. Rafał Czyżewski dodaje też, że ze względu na wzrost cen prądu jest bardzo prawdopodobne, że w 2019 roku GreenWay Polska będzie zmuszony podnieść ceny ładowania – czytamy w wnp.pl.
ZOBACZ TAKŻE:
Ustawa o elektromobilności. Na jakie przeszkody mogą natrafić miasta?
Elektromobilność. Jak zmieniać transport i komunikację, by chronić środowisko?
Rozwój elektromobilności. Dlaczego bez miedzi się to nie uda?