30 zainstalowanych ładowarek w 24 miastach, ponad 2 tysiące sesji ładowania miesięcznie, 800 zarejestrowanych użytkowników sieci i nowy projekt unijny pozwalający na dalszy rozwój elektromobilności w Polsce – to bilans działalności Greenway Infrastructure Poland w roku 2017 – podaje spółka w komunikacie prasowym.
Spółka budująca największą w Polsce sieć szybkich ładowarek do aut elektrycznych zapowiada zainstalowanie ok. 60 urządzeń w roku 2018.
Obecnie najwięcej, bo aż 5 stacji Greenway, mają do dyspozycji mieszkańcy Warszawy, gdzie zarejestrowanych jest najwięcej aut elektrycznych. Coraz więcej punktów ładowania widać też w centralnej i południowej części kraju wzdłuż autostrady A4. Na północy auto w sieci Greenway można naładować w Toruniu i Gdańsku.
– Pierwsze ładowarki pojawiły się przy dużych centrach handlowych, gdyż te dysponują wewnętrzną siecią energetyczną, pozwalającą na szybkie przyłączenie stacji – wyjaśnia Damian Gadzialski, dyrektor zarządzający Greenway Infrastructure Poland.
Co drugi posiadacz elektryka w Polsce klientem Greenway
W sieci spółki zarejestrowanych jest już 800 użytkowników, co stanowi ponad połowę wszystkich posiadaczy samochodów elektrycznych w Polsce. Ich liczba zaczęła gwałtownie przyrastać od września, kiedy ruszyła budowa sieci, a firma rozpoczęła wydawanie kart, pozwalających na szybkie i łatwe uruchamianie ładowania. Obecnie co tydzień rejestruje się ok. 40 nowych użytkowników. Większość stanowią osoby prywatne (73%), które posiadają „elektryka” od mniej więcej 1 roku. Zwykle są to Tesla S, Nissan Leaf i BMW i3.
Jak szacuje firma liczba aut elektrycznych zarejestrowanych w Polsce wyniesie na koniec 2017 r. 1 500 – 1 600 sztuk. W roku 2018 powinna ona wzrosnąć do 3-4 tysięcy pojazdów.
2,2 tys. sesji ładowania miesięcznie
Wraz z przyrostem liczby stacji ładowania oraz użytkowników zmienia się także struktura korzystania ze stacji. W całym 2017 roku spółka zarejestrowała 8 tysięcy sesji ładowania. Początkowo działała tylko jedna stacja Greenway (w Galerii Mokotów w Warszawie), na której co miesiąc odnotowywano zwiększającą się liczbę sesji (od 100 w grudniu 2016 do prawie 500 w sierpniu 2017).
Od września, kiedy ruszyła budowa sieci i zaczęły pojawiać się dodatkowe stacje na terenie kraju, liczba sesji zaczęła szybko wzrastać. Obecnie, miesięcznie, odbywa się ponad 2,2 tysiąca sesji ładowania. Przekłada się to na obłożenie stacji. Teraz wynosi ono średnio 15%. Oznacza to, że każda z ładowarek sieci w ciągu doby jest zajęta średnio przez 3 godz. 10 minut.
Samochody ładują się w ciągu dnia
Najwięcej ładowań odbywa się w ciągu dnia. Liczba ładowań rośnie od godz. 9.00, by osiągnąć szczyt między 11.00 a 15.00. Spadek liczby widać dopiero po godz. 21.00. W godzinach 9:00 – 21:00 odbywa się ponad 80% sesji ładowania.
Czytaj również:
Energetyczne wyzwania samorządów – elektromobilność, efektywność energetyczna i czyste powietrze Nowa stacja ładowania w Krakowie
Politechnika Warszawska pomoże gminom w przygotowaniach do elektromobilności