Długoterminowa nowa strategia klimatyczna jest jednym z trudniejszych zadań, jakie ma przed sobą Komisja Europejska. Wiele może się wyjaśnić podczas szczytu klimatycznego w Katowicach w tym roku. Michał Kurtyka, który został nominowany przez premiera Morawieckiego na poprowadzenie polskiej prezydencji COP 24, został rzucony na głęboką wodę.
Przygotowania strategii niskoemisyjnego rozwoju do 2050 roku wynika wprost z Porozumienia Paryskiego. Zgodnie z nim, wszystkie strony, a więc również Unia Europejska, powinny przygotować i przedłożyć w Sekretariacie Konwencji Klimatycznej (UNFCCC) długoterminowe strategie. Celem jest zatrzymanie wzrostu temperatury znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza, możliwie do 1,5 stopnia.
Na szczycie 21 marca Rada Europejska, czyli przywódcy wszystkich państw UE zobowiązali Komisję Europejską aby “najpóźniej w pierwszym kwartale 2019 r. przedstawiła wniosek dotyczący strategii w zakresie długoterminowej unijnej redukcji emisji gazów cieplarnianych zgodnie z porozumieniem paryskim, z uwzględnieniem planów krajowych”.
Ale już w grudniu tego roku jest COP24 w Katowicach, gdzie wiele w tej sprawie może zostać zdecydowane i wyjaśnione. Według naszych informacji unijna strategia może zostać zaprezentowana właśnie w Katowicach.
Polskie weto
Przygotowana w 2011 roku mapa drogowa dla gospodarki niskowęglowej (Road Map 2050) wyznacza kroki do osiągnięcia co najmniej 80-procentowej redukcji emisji CO2 w porównaniu z 1990 r. Polska, jako jedyna w UE, tym planom powiedziała: nie. Nasz rząd argumentował, że nie można występować przed szereg i narzucać w UE celów, kiedy inne państwa nie podejmują międzynarodowych zobowiązań klimatycznych. Polskie weto nie znalazło wówczas poparcia innych państw.
Od 2011 roku wiele się zmieniło. W Paryżu w 2015 roku doszło do międzynarodowego porozumienia i teraz potrzebna jest unijna strategia klimatyczna dostosowana do ambitniejszych zobowiązań. Chodzi już nie o redukcję emisji a o „neutralność klimatyczną”. To będzie wyzwanie dla Polski.
Na co musi się przygotować Polska? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl
ZOBACZ TAKŻE: Kogeneracja – zastosowanie i korzyści. Zobacz raport