Wywiad z dr Peterem Hug, Dyrektorem Zarządzającym EU.BAC na temat systemów automatyki i sterowania budynków.
W jaki sposób systemy automatyki i sterowania budynku (BACS) mogą obniżyć koszt zmniejszania emisji dwutlenku węgla w europejskim systemie energetycznym?
Systemy BACS to inwestycje niskokapitałowe (zazwyczaj wysokości 30 euro/m2 w przypadku budynków niemieszkalnych i 12 euro/m2 w budynkach mieszkalnych) — w tych kwotach mieści się zaopatrzenie, instalacja i oddanie inwestycji do użytku. Okres zwrotu z inwestycji jest krótki — średnio 3 lata. Gdyby rozważać podobne wdrożenia w skali od teraz do 2030 roku, zyski dziewięciokrotnie przekroczyłyby koszty. Z danych zebranych w kilku badaniach wynika, że samo energetyczne zoptymalizowanie infrastruktury budowlanej Europy za pomocą systemów BACS (tak niemieszkalnej, jak i mieszkalnej) przyniosłoby roczny spadek emisji CO2 w wysokości około 111 milionów ton (co odpowiada krajowemu zużyciu energii brutto w Belgii w 2014 roku).
Wprowadzenie optymalnych rozwiązań z dziedziny automatyki i sterowania w budynkach infrastruktury europejskiej kosztowałoby około 6 miliardów euro rocznie, co stanowi niewielką kwotę w porównaniu z kosztami importu energii, jakie ponosi UE (przeszło 200 miliardów euro rocznie). Ponadto systemy BACS ułatwiają wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii w obiektach, podnosząc ich konsumpcję własną – dotyczy to przede wszystkimi budynków o niemal zerowym zużyciu energii (nZEB).
CZYTAJ TAKŻE: Wydajność energetyczna budynków w Europie. Dlaczego jest tak ważna?
Czy Europa przoduje we wprowadzaniu systemów BACS, czy może pozostaje w tyle stawki? W jaki sposób UE może zapewnić sobie pozycję lidera w tej dziedzinie?
Propozycja weryfikacji Dyrektywy w sprawie wydajności energetycznej budynków (EPBD) wysunięta przez Komisję Europejską wyraźnie podkreśla znaczenie systemów automatyki i sterowania budynku jako kluczowych technologii pozwalających oszczędzać energię w najbardziej ekonomiczny sposób.
Jednakże sama ta propozycja nie wystarczy, aby przezwyciężyć zawodność rynku i pokonać bariery, które stoją obecnie na drodze optymalizacji infrastruktury budowlanej. Mowa tu przede wszystkim o konflikcie interesów właścicieli budynków i najemców, braku świadomości i niewystarczających ramach prawnych.
Jedyną możliwością rozwiązania tego problemu byłoby wprowadzenie narzędzi uwzględniających potrzeby rynkowe, które jednocześnie wymuszałyby spełnienie minimalnych wymagań związanych z wyposażeniem większych budynków w określone rozwiązania, takie jak ciągły monitoring, ocena efektywności czy optymalizacja wytwarzania, dystrybucji i zużycia energii.
ZOBACZ TAKŻE: Efektywność energetyczna i obowiązek audytu. Jakie korzyści dla firm?
Jak systemy BACS wpływają na końcowego odbiorcę w sieci energetycznej?
Automatyczne systemy sterowania temperaturą w budynkach mieszkalnych stanowią uzupełnienie informacji uzyskiwanych z opomiarowania lokalu i rozliczenia zużycia energii. Bez nich mieszkańcy będą wiedzieć, ile wydają na te usługi, lecz nie będą mogli podjąć żadnych konkretnych działań.
Zautomatyzowanie sterowania temperaturą może mieć olbrzymi wpływ na zwalczanie zjawiska ubóstwa energetycznego, które według europejskiego badania warunków życia ludności (EU SILC) dotyka przeszło 54 milionów obywateli Europy (11% całej populacji UE).
W przypadku budynków o charakterze komercyjnym funkcje monitorowania i automatyki systemu BACS służą przede wszystkim utrzymaniu dostępności, zmniejszeniu zużycia energii i zarządzaniu budynkiem w ramach narzuconego budżetu / podjętych działań. Nie wolno też zapominać, że system BACS utrzymuje warunki panujące w budynku na wyższym poziomie, co przekłada się korzystnie na zdrowie, dobre samopoczucie, poczucie komfortu i wydajność osób przebywających w budynku.
Jak przekonać końcowych odbiorców energii do zaangażowania się w transformację energetyczną?
Dane nie pozostawiają wątpliwości – systemy BACS to korzyść dla każdego. To rozwiązanie korzystne dla wszystkich stron. Natychmiast jednak rodzi się pytanie, dlaczego rynek ciągle nie postanowił skorzystać z tych niebywałych możliwości. Jedną z największych przeszkód jest konflikt interesów miedzy właścicielami lokali a najemcami. To wyraźnie rysujący się problem, który już odcisnął się negatywnie na rynku i wymaga jak najszybszego rozwiązania na poziomie europejskim.
Ponadto ramy prawne ekoprojektu skutecznie dowiodły, że wprowadzanie obowiązkowych minimalnych wymagań na poziomie europejskim jest sensowym rozwiązaniem. Takie podejście sprawdziło się w obrębie ram ekoprojektu, dlatego uważam, że instytucje szczebla europejskiego powinny podchodzić bardziej ambitnie do tworzenia ram prawnych związanych z efektywnością energetyczną.
Jakie dodatkowe warunki mogłyby zapewnić powodzenie systemom BACS?
Poza wprowadzeniem minimalnych wymagań związanych z wdrażaniem systemów BACS należy zadbać o zdefiniowanie funkcji systemów technicznych budynku i systemów automatyki budynkowej w większych obiektach – tak o przeznaczeniu niemieszkalnym, jak i mieszkalnym.
Uważam, że wskaźnik inteligentnego działania zaproponowany przez Komisję Europejską w przeglądzie dyrektywy EPBD może okazać się bardzo przydatnym do tego narzędziem. Powinien pozwalać skutecznie opisywać elastyczność i reakcję strony popytowej oraz w rozsądny sposób łączyć cechy projektu z jego możliwościami zwiększania oszczędności energii.
Cechy te, szczególnie istotne w projektach budynków nZEB, nabierają coraz większego znaczenia, ponieważ ułatwiają zrównanie poziomu faktycznej wydajności energetycznej z poziomem wydajności oczekiwanej przez dostosowanie zużycia energii do warunków częściowego obciążenia i indywidualnych potrzeb użytkowników. Należy jednie pamiętać, że stanowią one uzupełnienie informacji dostępnych obecnie na świadectwach efektywności energetycznej i nie należy ich ze sobą łączyć.
ZOBACZ TAKŻE: Technologie energooszczędne dla budynków. Korzyści z automatyki