zamknij newsletter
WYDARZENIA, RAPORTY I NOWOŚCI Z RYNKU ENERGII
Wysyłamy newsletter raz w tygodniu ze świeżymi informacjami, wydarzeniami z rynku oraz ciekawymi artykułami i raportami.

Samoocena efektywności energetycznej w przemyśle

Strona główna > Wszystkie publikacje > Efektywność energetyczna > Samoocena efektywności energetycznej w przemyśle

Data

Przedsiębiorstwa przemysłowe, poszukując sposobów obniżenia zużycia energii, często zwracają się do zewnętrznych ekspertów o ocenę efektywności energetycznej zakładu. Chociaż jest to w zasadzie dobry pomysł, pozostawienie całego zadania doradcy z zewnątrz było by nieroztropne. Identyfikacja obiecujących możliwości oszczędności energii wymaga starannego wglądu w procesy zakładu i głębokiej znajomości procesu technologicznego. Inżynierowie i operatorzy zakładu mają zwykle znacznie lepsze rozeznanie swojego zakładu niż zewnętrzni doradcy. Jest, zatem dobrym pomysłem żeby rozpocząć ten proces samooceną traktowaną, jako wstęp do oceny zewnętrznej albo jej uzupełnienie.

Od czego powinna zaczynać się samoocena? Niniejszy artykuł przedstawia podejście krok po kroku do przeprowadzenia samooceny w zakresie efektywności energetycznej – od określenia zakresu do wdrożenia planu działania. Należy zebrać i przeanalizować dane dotyczące energii, zidentyfikować środki oszczędności energii oraz oszacować wiążące się tym koszty i korzyści. Omawiamy przy tym szereg wziętych z życia przypadków z różnych gałęzi przemysłu, ukazujących zarówno łatwe do zastosowania środki jak i rozwiązania kapitałochłonne.

Artykuł jest przeznaczony dla kierowników zakładów przemysłowych poszukujących sposobów obniżenia zużycia energii w sposób zrównoważony. Jest wynikiem licznych obserwacji i rozważań dotyczących programów efektywności energetycznej i oszczędności energii w przedsiębiorstwach przemysłowych.

Jest oczywiste, że większość ludzi zdaje sobie sprawę ze znaczenia efektywności energetycznej i mają świadomość jakiego rodzaju środki należy podjąć w celu obniżenia zużycia energii. Jak zauważa Hans Nilsson w swojej rubryce w ECEEE FourFact z listopada 2012 [1]: “Wiedzą, że powinni zmienić żarówki i oprawy oświetleniowe, powinni zmienić, zainstalować i nastawić termostaty, powinni zainstalować napędy o regulowanej prędkości i wymienić pompy, izolować termicznie ściany i strychy, uszczelnić i ocieplić drzwi i okna. Tak, wiedzą, że powinni to wszystko zrobić. Tylko nie teraz. Musi to poczekać do następnego razu jak będą mieli okazję”. Wszystko, co Nilsson mówi jest prawdziwe, szczególnie gdy chodzi o przedsiębiorstwa przemysłowe i ich pracowników: większość z nich wie co powinni zrobić ale wiele drobnych, czasami ukrytych, barier uniemożliwia kierownikom zakładów podjęcie takich kroków tu i teraz.

Jedna z takich barier jest związana z finansowaniem. Wdrażanie projektów służących poprawie efektywności energetycznej może zajmować dużo czasu, ponieważ decyzje budżetowe są zwykle podejmowane na poziomie korporacyjnym a nie na poziomie zakładu [2]. Dla większości przedsiębiorstw efektywność energetyczna nie jest podstawowym segmentem działalności a wiele z tego rodzaju projektów wymaga znacznych nakładów inwestycyjnych na poziomie korporacji. Ponadto, kierownicy ds. zakupów koncentrują się na ogół na początkowych nakładach inwestycyjnych i poświęcają mniej uwagi towarzyszącym kosztom eksploatacyjnym, jak zużycie energii. Jeżeli nawet uwzględniają zużycie energii to często narzucają czasy zwrotu prawie niemożliwe do zrealizowania. Ponieważ koszt początkowy jest tylko wierzchołkiem góry lodowej, podejście uwzględniające koszt cyklu życia często ujawnia, że wyższy nakład początkowy spłaca się ostatecznie dzięki niższym kosztom energii.

Inną barierą uniemożliwiającą menadżerom działanie na bieżąco jest brak znajomości faktycznego zużycia energii. Menadżerowie zajmujący się użytkowaniem energii w zakładzie przemysłowym mają dobre rozeznanie całkowitego zużycia, ale na ogół nie dokonują jego szczegółowego podziału. Rzadko kiedy wiedzą ile energii jest zużywanej przez każdy proces indywidualnie, ile to dokładnie kosztuje oraz czy energia jest wykorzystywana efektywnie. Trudno, zatem wykryć obiecujące możliwości oszczędności energii. To jest faktycznie jednym z powodów, dla którego wiele przedsiębiorstw przemysłowych zwraca się do zewnętrznych doradców w celu dokonania oceny efektywności energetycznej przedsiębiorstwa. Jednakże doradcy ci stają przed tym samym problemem: wykrycie mniej oczywistego potencjału oszczędności energii wymaga posiadania szczegółowych danych na temat rzeczywistego wykorzystania energii, w rezultacie wiele możliwości pozostaje nieujawnionych.

W celu rozwiązania tej łamigłówki przedsiębiorstwa przemysłowe powinny brać pod uwagę przeprowadzenie samooceny swojej efektywności energetycznej. Niniejszy artykuł uzasadnia, że samoocena jest działaniem dopełniającym ocenę zewnętrznego eksperta, a nawet może mieć decydujące znaczenie dla znalezienia najlepszej kombinacji istniejących możliwości poprawy efektywności energetycznej. Niestety większość przedsiębiorstw nie wie, od czego zacząć. W niniejszym artykule przedstawiono poradnik samooceny efektywności energetycznej dla przedsiębiorstw przemysłowych. Podaje on ramy oraz podejście krok po kroku ilustrowane wziętymi z życia przykładami, ukazujące, w jaki sposób można znaleźć możliwości oszczędzania energii i obniżenia jej zużycia w sposób zrównoważony.

Newsletter

Zapisujesz się na newsletter serwisu Leonardo-Energy.pl

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Europejski Instytut Miedzi z siedzą we Wrocławiu 50-125, ul. Św. Mikołaja 8-11, 408, w celu korzystania z usługi „Newsletter”. Zapoznałem/zapoznałam się z pouczeniem dotyczącym prawa dostępu do treści moich danych i możliwości ich poprawiania. Jestem świadom/świadoma, iż moja zgoda może być odwołana w każdym czasie, co skutkować będzie usunięciem mojego adresu e-mail z listy dystrybucyjnej usługi „Newsletter”.