Świece oraz lampy naftowe na szczęście dawno temu zastąpiło już oświetlenie elektryczne, które jest znacznie bezpieczniejsze i bardziej efektywne. Początkowo podchodzono jednak do niego z dużą rezerwą i w pomieszczeniach umieszczano po jednej lampie, która miała zapewniać ogólne oświetlenie. Znacznie później zaczęto sobie pozwalać na odrobinę luksusu i w salonach pojawiły się żyrandole. Jeszcze później przyszła moda na lampy halogenowe montowane podtynkowo i natynkowo, których minusem było pozostawianie dużych obszarów cienia. Aby wnętrza stały się bardziej przytulne, zaczęto instalować ściemniacze światła oraz lampy stojące, które zapewniały oświetlenie pośrednie.
W wyniku kampanii uświadamiających konieczność oszczędzania energii tradycyjne żarówki zostały w miarę możliwości zastąpione energooszczędnymi. Niestety pierwsze żarówki energooszczędne nie zapewniały równie ciepłego światła co tradycyjne, występował też problem z ich ściemnianiem. Do zupełnego zniknięcia z rynku żarówek tradycyjnych w pewnym stopniu przyczyniły się przepisy unijne. W takich żarówkach jedynie 5% pobieranej energii przekształcane było na światło. Reszta podlegała utracie w postaci ciepła.
W większości gospodarstw domowych oświetlenie zapewniają świetlówki energooszczędne, które są znacznie efektywniejsze od typowego oświetlenia halogenowego. W domach zaczęło się również pojawiać oświetlenie LED.
W tym artykule skupimy się na oświetleniu elektrycznym domów i ich bezpośredniego otoczenia. Należy jednak pamiętać, że nie jest to kurs technologii oświetleniowej. Dostępnych jest wiele publikacji oraz szkoleń dotyczących tych zagadnień. Tu proponujemy przyjrzenie się różnym aspektom oświetlenia wnętrz i oświetlenia stosowanego na zewnątrz, a także aspektom elementów sterujących oświetleniem, które są istotne na etapie projektowania systemu oświetlenia. Projektowany system ma zapewniać użytkownikom oraz osobom przebywającym w danym miejscu wygodę w trakcie wykonywania różnych czynności oraz komfort wynikający z odpowiednich warunków oświetleniowych.