zamknij newsletter
WYDARZENIA, RAPORTY I NOWOŚCI Z RYNKU ENERGII
Wysyłamy newsletter raz w tygodniu ze świeżymi informacjami, wydarzeniami z rynku oraz ciekawymi artykułami i raportami.

Polska polityka energetyczna do 2040. Jak będzie wyglądał mix energetyczny?

Strona główna > Wszystkie publikacje > Polityka energetyczna > Polska polityka energetyczna do 2040. Jak będzie wyglądał mix energetyczny?

Inwestycje w energetykę w ciągu 20 lat powinny sięgnąć 400 mld zł. W planach na najbliższe lata rząd uwzględnia m.in. wymogi UE dot. zmniejszenia emisji CO2 oraz wzrost zużycia energii w najbliższych latach. Jak zmieni się polski miks energetyczny? Jaka będzie rola OZE?

Nowa polityka energetyczna została zaprezentowana w piątek w Ministerstwie Energii.  Jak podkreślał minister energii Krzysztof Tchórzewski, projekt zakłada spełnienie oczekiwań KE w zakresie zmniejszenia emisji CO2 oraz niezależność w pozyskiwaniu źródeł energii – podaje PAP. Minister Tchórzewski również zapowiedział, że jeśli spełnione zostaną wszystkie założenia nowej strategii, w tym budowa elektrowni atomowej, to transformacja polskiej energetyki będzie kosztowała 400 mld zł.

CZYTAJ: Elektromobilność. Jak zmieniać transport i komunikację, by chronić środowisko?

Projekt zawiera główne kierunki : optymalne wykorzystanie własnych zasobów energetycznych, rozbudowę wytwarzania i sieci, dostawy gazu, rozwój rynków energii, rozwój OZE, ciepłownictwa i kogeneracji oraz poprawę efektywności energetycznej.

W projekcie Polityki Energetycznej zapisano m.in., że ograniczenie emisji CO2 do 2030 r. ma wynieść 30 proc. W 2030 roku 60 proc. prądu w Polsce będzie nadal pochodziło z węgla przy utrzymaniu rocznego zużycia na obecnym poziomie, a od 2033 r. w naszym kraju ma pojawić się energia atomowa – wynika z projektu Polityki Energetycznej Państwa (PEP) do 2040 roku. Dziś 80 proc. energii elektrycznej produkujemy z węgla kamiennego i brunatnego.

ZOBACZ: Magazynowanie energii niezbędne dla dalszego rozwoju polskiej energetyki

Więcej OZE, fotowoltaika plus wiatraki na morzu

W 2030 r. 21 proc. w zużyciu końcowym ma pochodzić OZE. Zapowiedziano też rezygnację z rozbudowy wiatraków na lądzie – ma ją zastąpić fotowoltaika a od 2026 r. – off shore.

Rozwój morskich farm wiatrowych na Bałtyku daje potencjał rozwoju niektórych gałęzi gospodaki, nowe miejsca pracy, itp.  Nie brak też innych korzyści, które wyliczają eksperci FNEZ w raporcie na temat morskiej energetyki wiatrowej. Europejski Instytut Miedzi wspiera rozwój energetyki wiatrowej na morzu. Więcej na temat rozwoju i inwestycjom w off shore w Polsce czytaj TUTAJ.

“Wsparcie dla OZE ma premiować dyspozycyjność” – napisano w PEP.  – Projekt Polityki Energetycznej Państwa do 2040 r. zakłada wspieranie tych OZE, których rozwój nie zagraża bezpieczeństwo, maksymalnie dyspozycyjnych – oświadczył wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski cytowany przez PAP.

OZE to jeden z trzech priorytetów

Jak czytamy w  dokumencie wzrost udziału OZE w zużyciu energii jest jednym z trzech priorytetowych obszarów polityki klimatyczno-energetycznej UE. Ogólnounijny cel na 2020 r. wynosi 20%, zaś na 2030 r. – 32% (określony w 2018 r.). W ramach zobowiązań unijnych Polska powinna osiągnąć w 2020 r. udział energii ze źródeł odnawialnych w zużyciu finalnym energii  brutto  na  poziomie  15%,  w  tym 10%  udział  energii  odnawialnej  w transporcie.

CZYTAJ: Rozwój OZE. Bez miedzi ani rusz

„W  ramach udziału w  realizacji ogólnounijnego celu na 2030 r. Polska deklaruje osiągniecie 21% udziału OZE w finalnym zużyciu energii brutto w 2030r.,  co  zależne  jest  od konkurencyjności tych źródeł oraz ich miejsca i użyteczności dla systemu. Istotny wpływ na skalę wykorzystania OZE będzie mieć postęp technologiczny– zarówno w zakresie aktualnie znanych sposobów wytwarzania energii (np. zwiększenie wykorzystania wiatru przez siłownie wiatrowe, czy promieniowania słonecznego przez panele fotowoltaiczne), jak i w zupełnie nowych technologiach, ale także w technologiach magazynowania energii. Realizacja celu OZE będzie odbywała się przez zwiększanie  wykorzystania  OZE  we  wszystkich  trzech  podsektorach,  choć  najtrudniejsze  będzie  zwiększanie  OZE w transporcie” – czytamy w projekcie PPE.

CZYTAJ TAKŻE: Rozwój OZE i elektromobilności. Jaką rolę ma do odegrania miedź?

Resort energii zapowiedział budowę kilkunastu GW mocy fotowoltaiki. Z prognoz wynika, że w roku 2040 panele słoneczne mają mieć najwięcej zainstalowanych mocy. Rząd chce też stawiać na morskie farmy wiatrowe. O konieczności inwestowanie w fotowoltaikę i korzyściach z niej wynikających pisał też Europejski Instytut Miedzi. Więcej czytaj TUTAJ.

Gorzej mają się wiatraki na lądzie. Do roku 2036 praktycznie się z nimi pożegnamy. Jak tłumaczył minister Tchórzewski, to realizacja przedwyborczych obietnic PiS.

Rozbudowane będą także sieci przesyłu i dystrybucji oraz rozwijane magazyny energii.

Z kolei gaz w PEP traktowany jest jako paliwo przejściowe – oświadczył pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski. Jako powody wymienił: emisyjność i brak krajowych zasobów.

Projekt trafił do konsultacji społecznych, czas na nie przewidywany jest do 15 stycznia. Poza tym dokument ten ma być aktualizowany co rok, 2 lata, zgodnie z aktualnym stanem wiedzy i wymogami.

ZOBACZ TAKŻE: Stanowisko Europejskiego Instytut Miedzi w sprawie emisji CO2 dla aut osobowych

Newsletter

Zapisujesz się na newsletter serwisu Leonardo-Energy.pl

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Europejski Instytut Miedzi z siedzą we Wrocławiu 50-125, ul. Św. Mikołaja 8-11, 408, w celu korzystania z usługi „Newsletter”. Zapoznałem/zapoznałam się z pouczeniem dotyczącym prawa dostępu do treści moich danych i możliwości ich poprawiania. Jestem świadom/świadoma, iż moja zgoda może być odwołana w każdym czasie, co skutkować będzie usunięciem mojego adresu e-mail z listy dystrybucyjnej usługi „Newsletter”.