Koncept car-sharingu jest przykładowo wdrażany we Wrocławiu, gdzie możliwe jest wypożyczenie pojazdów elektrycznych w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Ponadto, przedsiębiorstwa energetyczne, np. Energa pracują nad własnymi projektami wspólnego użytkowania samochodów.
W Warszawie firmy taksówkarskie korzystają z pojazdów elektrycznych od 2017 roku. Firma Elektrotaxi ma obecnie dziesięć samochodów elektrycznych, podobnie firma Electric Taxi, która dysponuje jeszcze większą flotą pojazdów elektrycznych. Z kolei firma Innogy Polska prowadzi ponad 30 punktów stacji ładowania w Warszawie i stale zwiększa ich liczbę. Firma wdrożyła również 500 w pełni elektrycznych pojazdów w stolicy.
Potencjał elektromobilności w Polsce
Zalety:
- czysta, bezemisyjna jazda,
- brak hałasu, cicha praca silników,
- zrównoważony i przyjazny dla środowiska,
- możliwość wspierania pracy systemu elektroenergetycznego poprzez np. wygładzenie doliny nocnej zapotrzebowania,
- istniejące systemy motywacyjne do korzystania z elektromobilności (bezpłatny parking, korzystanie z pasów autobusowych, przejazdów, itp.),
- idealny do ruchu w mieście,
- idealny do zadań miejskich (pojazdy kurierskie, wywóz śmieci, taksówki, itp.)
Wady:
- krótki zasięg,
- optymalizacja szybkości ładowania,
- brak krajowej infrastruktury ładowania,
- wysoki koszt początkowy,
- niedojrzałe modele biznesowe
Czytaj: Elektromobilność. Rozwój aut elektrycznych znacząco zwiększy zapotrzebowanie na miedź
Obecna sytuacja
Polski rząd postawił sobie za cel, aby do 2025 roku wprowadzić milion samochodów elektrycznych na polskie drogi. Na początku lutego 2018 roku, Polski prezydent uchwalił ustawę o elektromobilności, która zawiera regulacje dotyczące wsparcia finansowego dla nabywców pojazdów elektrycznych. Ustawa utworzyła również Narodowy Fundusz Transportu bezemisyjnego, który zajmuje się wdrażaniem infrastruktury ładowania i promocją zakupu pojazdów elektrycznych.
Obniżenie podatku konsumpcyjnego dla pojazdów elektrycznych, wyższe opłaty amortyzacyjne dla przedsiębiorstw, możliwość korzystania z pasów autobusowych, zwolnienie z opłat parkingowych i zniesienie ograniczeń wjazdu do miejskich stref środowiskowych należą do systemów, mających na celu zachęcenie polskich kierowców do kupna samochodów elektrycznych. Celem jest zwiększenie świadomości obywateli na temat pojazdów bezemisyjnych oraz zwiększenie ich wiedzy na temat promowania wzrostu gospodarczego i ochrony środowiska. Minister przedsiębiorczości i technologii widzi możliwości rozwoju nowych gałęzi przemysłu i nowych technologii w zakresie elektromobilności.
Według badania SW Research dla Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA), 17% Polaków planuje zakup samochodu elektrycznego, a co czwarty rozważa zakup samochodu hybrydowego. Największą przeszkodą pozostaje jednak cena. Udział w rynku pojazdów elektrycznych w Polsce pozostaje niski. Liczba pojazdów elektrycznych pośród wszystkich nowozarejestrowanych pojazdów w roku 2018 utrzymała się na poziomie 4,5%.
Wskaźnik | 2017 | 2018 | Udział w całkowitej liczbie zezwoleń 2018 |
Pojazdy elektryczne akumulatorowe (BEV) | 435 | 620 | 0,1 |
Plug-in-Hybryda (PHEV) | 642 | 704 | 0,1 |
Hybryda (HEV) | 17.206 | 22.821 | 4,3 |
Pojazdy z napędem elektrycznym ogółem | 18.283 | 24.145 | 4,5 |
Tabela – Nowe zarejestrowane samochody osobowe i lekkie samochody dostawcze z elektrycznymi komponentami napędowymi w Polsce (ilość sztuk, udział w rynku ogółem w %)
Zobacz też: Prognoza techniczna – harmonogram rozwoju technologii magazynowania energii dla elektromobilności 2030
Na podstawie tabeli można zaobserwować znaczący udział nowozarejestrowanych pojazdów hybrydowych (około 22 800 hybryd) i liczba ta wykazuje tendencję wzrostową. Polski rząd wprowadził nowe korzyści finansowe i wyższy próg amortyzacji dla pojazdów elektrycznych (około 52 000 EUR), aby zwiększyć atrakcyjność pojazdów o zerowej emisji dla firm.
Prywatne gospodarstwa domowe również mogą korzystać z pojazdów wyposażonych w napęd elektryczny. Niemniej, duża cena zakupu odgrywa ważną rolę w podejmowaniu decyzji o zakupie samochodu elektrycznego. Według badań, konsumenci są skłonni wydać około 20 000 euro na pojazd elektryczny. W tym celu należałoby obniżyć aktualną cenę samochodów o 35-48%. Jednym ze sposobów ograniczenia tej ceny jest rozwój technologii magazynowania energii w akumulatorach i obniżenie kosztu ich produkcji. Akumulatory to obecnie najdroższy element wyposażenia pojazdu elektrycznego.
W przypadku administracji centralnej i publicznej, odsetek elektromobilności (BEV i PHEV) powinien wynosić co najmniej 10% od stycznia 2020 r. i co najmniej 20% od stycznia 2030 r. w całkowitej ilości pojazdów. Tutaj pojazdy hybrydowe nie są brane pod uwagę. W powiatach i gminach o populacji powyżej 50 000 od 2025 roku, co najmniej 30% pojazdów będzie się składać z samochodów elektrycznych. Z kolei od 2025 roku, w rządzie, co drugi pojazd będzie ładowany z gniazdka.
Czytaj więcej: Kompendium E-mobility – wprowadzenie